Złote spadochrony a sprawa polska.

Za nieco ponad miesiąc wybory do PE. Po dwudziestu latach naszej obecności w Unii znów te wybory są niezwykle ważne. Nie ze względu na naszą w niej obecność. Ze względu na wojnę w Ukrainie i hordy rosyjskiej dziczy zagrażające jej mieszkańcom. Ze względu na umacnianie się faszystowskich ruchów w UE, wspieranych przez politycznych idiotów wCzytaj dalej „Złote spadochrony a sprawa polska.”

Puder a sprawa polska

Pan Prezydent dziś najwyraźniej nałożył na twarz zbyt dużo pudru. Choć jego brak stabilności emocjonalnej nie jest dla nikogo tajemnicą, to ostatnie dni przynoszą całkiem nową jakość w zachowaniach pana Dudy Andrzeja – p.o. prezydenta RP. Nie minął tydzień od momentu jak poczuł się naczelnikiem atomowego mocarstwa in spe – być może wpuszczony w kanałCzytaj dalej „Puder a sprawa polska”

Nasza chata z kraja

Mimo dwóch lat krwawej wojny w Ukrainie  z rosyjskimi zbrodniarzami, mieszkańców UE  wciąż bardziej interesuje milion nowych samochodów, niż milion pocisków artyleryjskich, które można by wyprodukować by wesprzeć  Ukrainę.Putin produkuje pociski zamiast samochodów bo pewnie wyszło mu z kalkulacji, że jak już pokona Ukrainę i zajmie Niemcy, to wznowi produkcję Mercedesa na rynek rosyjski aCzytaj dalej „Nasza chata z kraja”

Nie jesteśmy na wojnie z migrantami

Nie ma wytłumaczenia, że to „nie my”. To Wy panie #Duszczyk, panie #Kierwiński i cała reszta. Macie władzę już czwarty miesiąc a na granicy wciąż umierają ludzie, wciąż Straż Graniczna stosuje pushbacki i bandyckie metody postępowania ze złapanymi migrantami. Krew na rękach władzy wcale nie obsycha. I nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla takiego postępowania potrzebaCzytaj dalej „Nie jesteśmy na wojnie z migrantami”

Do przyjaciół rolników.

Wracając dziś z rozprawy w sądzie warszawskim do Łodzi, zauważyłem, że wszystkie zjazdy z A-2 są zablokowane traktorami kupionymi za unijne dotacje, przez rolników protestujących w ten sposób przeciw tym, którzy im te dotacje wypłacają. Nie wnikając nawet w zasadność rolniczych pretensji, zastanawiam się nad łatwością z jaką środowiska rolnicze dają się manipulować wszelkiej maściCzytaj dalej „Do przyjaciół rolników.”

„Głodni, nadzy i trzeźwi…”?

Właśnie wyparowują ze mnie resztki szacunku dla ciężkiej pracy polskich rolników. Takiego pokazu chamstwa, głupoty i egoizmu mógłbym spodziewać się po kolegach Bąkiewicza, ale te same zachowania i arogancję wobec innych widzę u rolników właśnie. Proputinowskie u antyukraińskie hasła pojawiające się na traktorach – których nawet nie chcę przytaczać – można by uznać za incydentyCzytaj dalej „„Głodni, nadzy i trzeźwi…”?”

Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna…

Podobno polscy rolnicy zapowiadają, że będą prowadzić akcje strajkowe do czerwca, więc nietrudno się domyślić, że skończą się tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego. Przegrańcy ze Zjednoczonej (do czasu) Prawicy kolejny raz próbują zrobić chłopom wodę z mózgu z pomocą kłamstw i manipulowania faktami. Wiedzą doskonale, że fuchy w wiejskich i gminnych samorządach dla działaczyCzytaj dalej „Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna…”

Sarkastycznie

Julian Tuwim był rasistą bo napisał Murzynka Bambo Sienkiewicz był rasistą bo napisał w Pustyni i w Puszczy Alfred Szklarski z tym swoim Tomkiem również. W zasadzie większość pisarzy, na których książkach się wychowałem to byli rasiści. Bo do połowy XX w, kiedy wreszcie zaczął się rozsypywać kolonialny porządek świata, ogromna większość literatury i sztukCzytaj dalej „Sarkastycznie”

Katastrofa klimatyczna to nie nasz problem?…

Dzisiaj miałem okazję wysłuchać rozmowy w TokFM, z jakimś wybitnym przedstawicielem rolniczej Solidarności, który kategorycznie stwierdził, że katastrofy klimatycznej nie ma. A nawet gdyby było w tym ziarno prawdy, to jego zdaniem nie powinniśmy jako UE, przywiązywać do tego większej wagi bo przecież Chiny i USA nie walczą o klimat, więc czemu ma się toCzytaj dalej „Katastrofa klimatyczna to nie nasz problem?…”

Czekając na zgaszenie koksowników

Ostatnio zaatakował mnie bohatersko pewien „prawdziwy polski patriota” dlatego tylko, że w jednym z komentarzy na profilu znajomej, pozwoliłem sobie wyrazić uwagę o hymnie: „/… /Do śpiewania hymnu na takiej demonstracji nie jest potrzebny podkład muzyczny w wykonaniu zespołu pieśni i tańca. To nie karaoke, wystarczy zdjąć czapkę i stanąć na baczność, i można śpiewaćCzytaj dalej „Czekając na zgaszenie koksowników”

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij